Ulgi dla Polaków pracujących w Wlk. Brytanii i nie tylko?

Minister finansów Zyta Gilowska zapowiedziała, że w przygotowywanym projekcie zmian podatkowych znajdą się także przepisy pozwalające na uwzględnienie wyższych kosztów życia za granicą

(...) Aktualna umowa przewiduje, że Polacy, którzy pracują w Anglii muszą ze swoich dochodów rozliczyć się w Polsce. Ale kiedy przeliczą swoją pensję z funtów na złotówki automatycznie wpadają w wyższy próg podatkowy. Np. ktoś przez rok zarobił 13 tys. funtów brutto, co w Wielkiej Brytanii jest bardzo skromną pensją, to nie dość, że zapłacił brytyjskiemu fiskusowi prawie 1700 funtów, to w dodatku jest winien polskiemu fiskusowi prawie 6 tys. złotych. Dodatkowo polskie prawo nie dopuszcza w rozliczeniu wyższych kosztów życia za granicą.

Bardziej interesujący jest opozycyjny projekt złagodzenia zasad rozliczania zarobionych pieniędzy w Wielkiej Brytanii złożony do laski marszałkowskiej przez Platformę Obywatelską:

- Chcemy, aby Sejm dał kompetencję ministrowi finansów, by mógł zaniechać poboru podatku w Polsce od osób pracujących za granicą, głównie w Wielkiej Brytanii. - mówił w Sejmie Zbigniew Chlebowski z Platformy Obywatelskiej. Marszałek Marek Jurek zapewnił posłów PO, że Sejm tym projektem zajmie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

Zobaczymy, co z tego wyniknie.

Przeczytaj artykuł w Gazeta.pl